top of page

        JSW - Effector Kielce

Rozpoczęła się dziś już 10 kolejka fazy zasadniczej PlusLigi. Zaczynamy fazę rewanżową.
 

Dzisiaj u siebie gra Effector Kielce z Jastrzębskim Węglem. Pierwszy set na korzyść Effectora , następne już ze znaczną przewagą zdobyty przez gości .
Mecz był wyjątkowo emocjonujący jak na drużnę z Kielc ,gdyż Kielczanie doprowadzili Jastrzębski Węgiel do Tie Break'a!
JSW dziś dopisuje do swojego dorobku 2 pkt . Effector ma na koncie trzy wygrane i zajmuje 7 miejsce w generalnej klasyfikacji.



​PGE Skra Bełchatów - Lotos Trefl Gdańsk

 

Dziś w ramach 10. kolejki Plusligi zespół PGE Skry Bełchatów zmierzył się na wyjeździe z Lotosem Trefl Gdańsk w meczu rewanżowym za 1. kolejkę. Podobnie jak w Bełchatowie wicemistrz Polski zwyciężył pewnie 3:0 (22, 22, 20). MVP spotkania został wybrany przyjmujący PGE Skry Michał Winiarski. Bełchatowianie zanotowali na swoim koncie 3 punkty, gdańszczanie z meczu wyszli niestety z niczym. W Bełchatowie na pewno poprawiły się nastroje po przegranym meczu z warszawskim AZS-em. Skra przygotowywać się będzie teraz do środowego meczu z Tomisem Konstanca w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów.



Tomis Constanca - PGE Skra Bełchatów 

5.12.2012 - Atlas Arena godz. 20:30 
relacja Polsat Sport

 



 

10 kolejka

Pierwszy grudniowy weekend minął pod znakiem rozpoczynającej się fazy rewanżowej PlusLigi i nowych zasad rozgrywek Ligii Światowej. Więcej emocji jak na razie wzbudza jednak PlusLiga , a jest bardzo ciekawie !

Na pozycji lidera od początku bez zmian - ZAKSA Kędzierzyn -Koźle , nawet przy rozegraniu o jeden mecz mniej niż plasująca się na drugiej pozycji PGE Skra Bełchatów (21 punktów) . Trzecie miejsce zajmuje Delecta Bydgoszcz , mając tyle samo punktów co drugi zespół , ale mniejszy stosunek wygranych setów .
Mistrz polski po 10 meczu stracił swoją pozycję wicelidera , którą zyskał na krótki czas , po meczącym spotkaniu z Inykpolem AZS Olsztyn. Resovia mecz wygrała , ale nie zdobyła kompletu punktów , była zmuszona podzielić sie nimi z gospodarzem. Kolejnym meczem - jednym z nielicznych w ten weekend z transmisją było spotkanie Jastrzębskiego Węgla z Effectorem Kielce. Kto by pomyślał ,że i tu można spodziewać się tie-break'a. Jastrzębianie mają na koncie 19 punktów i piątą lokatę , Kielczanie znajdują się niewiele dalej , bo na miejscu 7 z dorobkiem 10 punktów.


Wkręt-met AZS Częstochowa - Delecta Bydgoszcz









 

Początek meczu zdominowała Delecta .Na pierwszej przerwie technicznej zespół z Bydgoszcz miał 3 punktową przewagę  (8:5). W dalszych partiach seta Akademiccy mieli znaczny problem z przyjęciem i przewaga Delecty dynamicznie wzrastała , na drugiej przerwie technicznej było już 16:10. Set pierwszy ostatecznie wygrany do 17.
W drugim secie role odwróciły się , Delecta wyraźnie opadła z sił,a Częstochowa pokazała swoje możliwości wygrywając do 17.
Kolejne sety szły na konto Bydgoszczy , tym samym Delecta zyskała w klasyfikacji generalnej 3 punkty i zajmuje miejsce 3.

Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn





 

 

Po dwóch pierwszych setach nikt nie przypuszczał się ,że ten mecz może skończyć sie tie-breakiem! A jednak. Rzeszowianom do Zwycięstwa brakowało niewiele , mecz ten pokazał ,że zdecydowanie nie można chwalić dnia przed zachodem słońca i nie wszystko co wydaje się wygrane takim się staje , aczkolwiek mecz rozstrzygnął się na korzyść Resovii.

Początej był dość wyrównany , bardzo dobrze spisywały się bloki po stronie Olsztyna , a także atakujący Akademickich - Bartosz Krzysiek , w pierwszej części seta pierwszego Indykpol miał nawet 3 punktową przewagę , ale set rozstrzygnął się na korzyść Rzeszowian.

Drugi set wysypany był asami z obu połówek boiska. Olieg Achrem i Nikola Kovacević wzięli się do pracy , co zaowocowało dwoma świetnymi zagrywkami... wtedy Olsztynianie już nie mieli odwrotu i musieli oddać wygraną w tej partii meczu.


Na początku 3 partii bardzo szczelne bloki stawiali zawodnicy AZSu , siły przebicia nie miał nawet Jochan Shoeps.W tym momencie zaczęły odwracać się losy meczu! Set czwarty był wyrównany i z niewielką przewagą wyszli z niego zawodnicy Indykpolu .

Pierwsza połowa tie-breaka to zdecydowana przewaga Indykpolu  8:4. Zmiana stron podziała niesamowicie na drużyny i Soviacy byli nie do zatrzymania! Niesamowicie mocne ataki Zbyszka Bartmana i dobre bloki Grzegorza Kosoka wpłynęły na wynik końcowy , no i na to ,że Resovia zabrała ze sobą 2 punkty.

bottom of page